Miłowała czynem i prawdą

Miała zaledwie 10 lat, kiedy przybyła do Krakowa i została koronowana na króla Polski. Zmarła w wieku 25 lat. Polacy nigdy jej nie zapomnieli i nigdy już nie zapomną. Była prawdziwą świętą i prawdziwym mężem stanu, przedkładającym dobro naszego kraju nad własne interesy.
Przyszła na świat 18 lutego 1374 r. Jej rodzicami byli Ludwik Andegaweński - król Węgier i Polski oraz bośniacka księżniczka Elżbieta. Choć prawdopodobnie kochała zaręczonego z nią w dzieciństwie Wilhelma Habsburga, dla dobra Polski i chrześcijaństwa oddała swą rękę litewskiemu księciu Jagielle, który stał się jednym z najwybitniejszych polskich władców, "księciem najbardziej chrześcijańskim" i słynnym pogromcą Krzyżaków. Małżeństwo z Władysławem Jagiełłą, zawarte w 1386 r., umożliwiło chrystianizację Litwy (1386-1387), która wraz z Koroną połączona została w jedno państwo. Jadwiga aktywnie uczestniczyła w życiu politycznym. Była zdecydowaną zwolenniczką rozwiązań pokojowych. Przyczyniła się do umocnienia Polski i wzrostu jej znaczenia w Europie. Rok po ślubie, wyprawiając się na czele wojska na bezprawnie zagarniętą przez Węgrów Ruś Halicką, pokojowo przywróciła na tych ziemiach polskie panowanie. Dzięki jej usilnym zabiegom papież Bonifacy IX zgodził się na utworzenie na Akademii Krakowskiej prestiżowego Wydziału Teologicznego. W 1399 r. na świat przyszła córeczka Jadwigi i Jagiełły. Niestety, maleńka Bonifacja zmarła kilka dni po urodzeniu. Tuż za nią - 17 lipca - do domu Ojca Niebieskiego podążyła jej młoda mama. Przyczyną zgonu była gorączka poporodowa. Rok po śmierci wielkiej Królowej - na mocy jej testamentu - odnowiono podupadłą Akademię Krakowską nazwaną potem na cześć królewskiej pary Uniwersytetem Jagiellońskim.

Jadwiga była nie tylko piękna i mądra, ale i głęboko religijna. Żarliwie modliła się i pokutowała, dbała o dobro Kościoła i wiernych. Dała się poznać jako dobra, pokorna i łagodna, wsłuchująca się w ludzkie problemy, pełna miłosierdzia matka swego ludu. Jej życie, czyny a nawet zdziałane za życia cuda (wskrzeszenie topielca) opiewają liczne przekazy historyczne i legendy.

Żegnano Jadwigę jak świętą i przez wieki zawsze ją za taką uznawano, jednak na oficjalną beatyfikację przyszło jej czekać aż 588 lat! Dziesięć lat później - 8 czerwca 1997 r. - Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał jej kanonizacji. Jej relikwie znajdują się obecnie w Katedrze na Wawelu w ołtarzu Ukrzyżowanego, pod Cudownym Czarnym Krucyfiksem, przed którym zwykła się modlić i z którego - według legendy - przemówił do niej Chrystus.

W: Cuda i łaski Boże - św. Jadwiga Królowa - luty 2009 r.