Wiara, wola i czyn

Nowy Targ, historyczna stolica Podhala, od 1335 r. aż do rozbiorów był własnością królewską. Najstarszy, do dziś istniejący kościół św. Katarzyny ufundował Kazimierz Wielki. Dziś w mieście działa 8 parafii. Dla najmłodszej z nich, pod wezwaniem św. Jadwigi Królowej kamień węgielny poświęcił w 1999 r. Jan Paweł II. Jak powstawała i czym dzisiaj obdarowuje wiernych? - pytamy jej proboszcza, ks. Henryka Paśko.

Decyzję o budowie kościoła i tworzeniu nowej parafii podjęto w 1997 roku. Rozpoczęła się historia, którą uważam za cudowną. Wiedząc, z jaką czcią Jan Paweł II odnosi się do bł. Królowej Jadwigi, jak do niej się zwraca we wszystkich trudniejszych momentach, postanowiłem wraz z wiernymi prosić Ks. Kardynała o tę Patronkę. Otrzymaliśmy zgodę. Rozpoczął się czas błogosławieństw, modlitwy i pracy.

Teren przeznaczony pod kościół wyglądał na bagienny. Okazało się, że pod szuwarami jest gruba warstwa bardzo dobrej gliny. Glinę tę sprzedaliśmy do cegielni i w efekcie został wykonany wykop pod fundamenty kościoła, pozostało także trochę pieniędzy na początek, no i cegła. Wiedziałem, jak powinna wyglądać ta świątynia, że wszystko powinno przypominać czasy św. Jadwigi, jej ducha, jej piękno, prostotę i równocześnie potęgę. Ma być w tym i delikatność i subtelność, klarowność, przejrzystość, spokój i harmonia. Te wszystkie cechy charakteryzują świętą kobietę. Architektura ma współbrzmieć z duchem modlitwy. Architekt Michał Kuczmiński z Katowic zaprojektował zatem gotycki łuk bramy wejściowej, filary, sztandary, kinkiety jakby połówki hełmu, wysmukłą wieżę dzwonnicy.

W przedziwny sposób, wspierany modlitwą parafian, znajdowałem wspaniałych pracowników. Ci ludzie przywracali mi radość życia i nadzieję. Sami mówili: mamy szczęście budować kościół. Pracowali z radością i jakąś niezrozumiałą dla postronnych determinacją. To byli prawdziwi artyści znający wiele tajemnic różnych dziedzin budownictwa. Wykonali m.in. wszystkie żyrandole w kościele, część wystroju, ołtarze, metalowe barierki schodów, balkoników, kraty okienne.

Cała parafia wiedziała i wie, że kościół to dzieło Boże. Kościół buduje się wiarą. Przed oczami mam słowa Krasińskiego: "z wiary waszej wola wasza, z woli waszej czyn wasz będzie" i to jest prawda. Gdy człowiek w swej wierze opiera się na Bogu, to Pan Bóg czyni cuda, jakich proszący nawet się nie spodziewa. Jeśli wiary nie ma, to niczego sensownego nie uda się zbudować. Kościół tworzy się modlitwą, pracą i ofiarą - w światłach Bożego błogosławieństwa. W tym duchu św. Jadwiga ustawiła swe życie. Połączyła w ewangeliczny sposób modlitwę i pracę. My również wpatrzeni w jej przykład - mając już piękne zaplecze duszpasterskie - zapraszamy dzieci i dorosłych do godnego spędzania wolnego czasu: do dyspozycji jest siłownia, bilard, sala teatralna, świetlica dla dzieci "Renovaro", biblioteka, czytelnia i kawiarenka internetowa. W najbliższym czasie zamierzamy otworzyć kawiarenkę z klubem seniora i galerię sztuki. Ofiarowujemy wszystkim naszą modlitwę, pracę, opiekę, a sami cieszymy się płynącą z tej służby radością.

W: Cuda i łaski Boże - św. Jadwiga Królowa, luty 2009 r.